Pomagam - Hospicjum Eliasz - Hospicjum Eliasz

Wspomóż nas

zapewnij godność
ludziom u kresu życia na wsiach

Dlaczego Twoja pomoc jest tak ważna?

Większość podopiecznych naszego hospicjum domowego nie spełnia kryteriów NFZ i ich opieka nie jest finansowana z budżetu państwa. Nie pozwól aby ludzie umierali bez żadnej pomocy, tylko dlatego że system ich nie widzi. Przekazane środki przeznaczamy na działalność statutową Hospicjum Proroka Eliasza, która zapewnia godny standard opieki nad nieuleczalnie chorymi na wsiach.

Jak mogę pomóc?

Aby kontynuować profesjonalną opiekę pilnie potrzebujemy wsparcia!
Wystarczy wybrać najwygodniejszą formę pomocy:

1 Przelew tradycyjny w banku lub na poczcie:

Każde 50, 100 czy 150 zł lub inna kwota to realna pomoc potrzebującym u kresu życia.

Adres:

Fundacja Hospicjum Proroka Eliasza

Makówka 81

17-210 Narew

Tytuł wpłaty: DAROWIZNA ELIASZ

Nr konta: 81 1050 1953 1000 0090 3150 6141

2 Wpłata online:

Za pomocą formularza szybko i bezpiecznie dokonasz płatności online, za pomocą karty, telefonu lub BLIK.

Dzięki Twojej pomocy zapewnisz

Wsparcie podopiecznych hospicjum domowego na terenach wiejskich

Na terenach wiejskich decyzja o nieprzyjęciu osoby potrzebującej opieki hospicjum domowego, która nie spełnia wymogów formalnych jest szczególnie dramatyczna. Często oznacza bowiem skazanie pacjenta na samotne cierpienie.

Dla takich właśnie osób próbujemy nieść pomoc, która niestety nie jest refundowana ze środków publicznych.

Wsparcie podopiecznych hospicjum stacjonarnego w Makówce

Czasami stan naszych podopiecznych jest tak poważny, że wymaga pobytu w placówce specjalistycznej. Dlatego stworzyliśmy nasze pierwsze wiejskie hospicjum stacjonarne w Makówce na Podlasiu. Miejsce to jest przepełnione miłością i empatią, ale też pełne radości i wzruszeń.

Upowszechnianie innowacyjnego modelu opieki hospicyjnej na wsi.

Jesteśmy prekursorami zmiany sposobu sprawowania domowej opieki hospicyjnej na terenach wiejskich. W naszym modelu angażujemy lokalne środowisko i medyków. Nad wszystkim czuwa koordynator opieki osób zależnych. Taka pomoc jest najbliżej potrzebujących i „szyta na miarę”.

Chcemy aby taki model stał się powszechnym standardem w całej Polsce.

Doktor Paweł Grabowski - założyciel hospicjum

Człowiek pełen oddania do pomocy osobom umierającym i ciężko chorym, założył pierwsze wiejskie hospicjum w Polsce. Dzięki jego odważnym działaniom zmianie ulega opieka hospicyjna w całej Polsce. Codziennie walczy o godność osób u kresu życia.

„Trzeba uświadamiać oraz niejednokrotnie wkładać kij w mrowisko systemu. Pokazywać, że można zrobić coś inaczej i że przynosi to efekty. Budowa hospicjum na wsi, nowy model hospicjum domowego czy projekt „Dać, to czego naprawdę potrzeba”, który ma na celu pomoc wszystkim osobom potrzebującym mieszkających na wsiach u kresu ich życia – to przykłady na to, że rzeczywistość można zmieniać.”

Poznaj historię naszych podopiecznych

Pan Stanisław trafił do naszego hospicjum wyczerpany chorobą i pełen smutku. Unikał ludzi, wzdrygał się na każdy dotyk – bolesne doświadczenia z wcześniejszej placówki odebrały mu zaufanie.

Powoli, ze spokojem i właściwą empatią udało nam się zmienić jego nastawienie. dzięki czemu również jego organizm zaczął nabierać sił. Powoli odzyskał siły i otwierał się na innych. W jego oczach znów pojawił się blask i radość.

Najważniejsze dla niego, zresztą jak i dla wielu naszych podopiecznych jest szacunek i empatia. Zaopiekowanie i godność, których zabrakło na etapie choroby oraz późniejszym pobycie w szpitalu.

Pani Nadzieja opowiada jak ciężkie życie miała, pochowała syna, córkę, wnuka, wnuczkę w wieku 42 lat która osierociła 2 małych dzieci. Moje życie było ciężkie wyznaje… Wnuk się mną opiekował, mieszkał ze mną, kiedy on szedł do pracy ja zostawałam sama zostawiał mi kanapki gotowe na cały dzień.

Dowiedziałam się o hospicjum w Makówce z telewizji i sama chciałam, żeby mnie tu przywieźli, żeby wnuk odpoczął. Mam tu wspaniałą opiekę, przemili ludzie się mną zajmują. Anioły po prostu anioły mówi Pani Nadzieja. Ja uwielbiam dni w których jest msza św i idziemy wszyscy do kaplicy, później na obiad do sali dziennego pobytu tam już mam koleżanki zawsze jest kawa i ciastko.

Teraz Pani nadzieja wróciła do domu, do wnuka. Po otrzymaniu profesjonalnej opieki i rehabilitacji Pani Nadziejka wzmocniła się i była gotowa na powrót.

Pan Andrzej (66 l.) trafił do hospicjum kilka miesięcy temu. Inteligentny, z poczuciem humoru, przez lata wspierany przez dzieci – Katarzynę i Piotra. Decyzja o hospicjum była trudna, ale pozwoliła rodzinie skupić się na byciu razem, zamiast na codziennej opiece.

Syn Pana Andrzeja brał ślub, a jego marzeniem było uczestnictwo w ceremonii. Początkowo pełen obaw, niemal się poddał, lecz rozmowa z lekarzem dodała mu odwagi. Córka zorganizowała transport, a wolontariuszka zadbała o jego wygląd. Wzruszony, wysiadając z karetki, czuł się jak zwycięzca. Jego obecność była najpiękniejszym prezentem dla syna. Niedługo później zmarł…

Hospicjum pomaga celebrować chwile i spełniać marzenia – czasem tak proste jak rozmowa czy gofry z bitą śmietaną.

Nasza ambasadorka Alicja Majewska

Alicja Majewska, wybitna polska piosenkarka i artystka o niezwykłej wrażliwości, od lat wspiera Hospicjum Proroka Eliasza. Swoim autorytetem, talentem i sercem angażuje się w niesienie pomocy naszym podopiecznym. Wierzy, że każdy człowiek – niezależnie od wieku i choroby – zasługuje na godność, troskę i obecność drugiego człowieka do ostatnich chwil życia.

Jej wsparcie dodaje nam sił, a darczyńcom pokazuje, że warto angażować się w działania hospicjum. Dzięki takim osobom jak Alicja Majewska możemy wspólnie dawać chorym to, co najcenniejsze – poczucie bezpieczeństwa, spokój i ludzką bliskość.

Zapisz się na newsletter

Zobacz jak małymi krokami zmieniamy świat na lepsze. Jak wiele inspirujących rzeczy może się dziać w hospicjum. Jak pomimo trudnych warunków na wsiach można pomagać potrzebującym.

Wypełnij formularz i zapisz się na nasz newsletter.

O nas

Hospicjum domowe

Aktualności

Chce się żyć do końca

Biuletyn Fundacji nr 11

Budowa Hospicjum

Co robimy

Chcę pomóc