Pani Zina (70l.) i Pan Grzegorz (72l.) mieszkają w małej wsi na Podlasiu. Poznali się przez rodzinę, szybko się pobrali, wychowali troje dzieci i doczekali wnuków. On pracował jako traktorzysta, ona w gospodarstwie rolnym. Zawsze żyli zgodnie – do dziś Pani Zina mówi do męża „kocik”.
Pięć lat temu życie zmieniło się nagle. Podczas zwykłych prac w ogrodzie Pan Grzegorz doznał udaru. Od tego czasu jest częściowo sparaliżowany i nie chodzi. Ma bezwładną rękę i nogę, wymaga codziennej opieki: karmienia, mycia, przebierania.
Pani Zina stara się jak może, korzystała z rehabilitacji męża, ale limit się skończył. Sama nie daje już rady, potrzebuje choć chwili nieprzerwanego snu. Potrzebna jest pilnie intensywna rehabilitacja i opieka zastępcza, by mogła złapać oddech.
Problem opiekunów obłożnie chorych członków rodzin.
Widzimy, że historia taka jak Pani Ziny i Grzegorza, niestety ciągle się powtarza. W Polsce tysiące osób, każdego dnia opiekują się ciężko chorymi bliskimi – samotnie, bez wsparcia, bez odpoczynku. Czekają w kolejce długimi miesiącami na możliwość skorzystania z pomocy ze środków publicznych.
Brakuje systemowego, regularnego wsparcia, które pozwoliłoby im choć na chwilę odetchnąć. Nie gdy przypadnie ich kolejka, ale wtedy gdy tego potrzebują. Często nie mają nawet dnia by pójść do lekarza, zadbać o własne zdrowie czy po prostu odpocząć.
Jako Fundacja Hospicjum Proroka Eliasza zbieramy środki na opiekę zastępczą – po to, by ci, którzy dźwigają ciężar opieki nad przewlekle chorymi członkami rodziny, nie zostali z tym sami.
W czasie tej opieki chory trafia do naszego hospicjum. Nasi pracownicy przejmują obowiązki opiekuna – myją, karmią, przewijają, czuwają. To daje opiekunowi dzień dwa lub tydzień wolnego od opieki. W tym czasie mogą pójść do lekarza, załatwić sprawy, odpocząć. Dla kogoś, kto od dawna nie miał ani jednego dnia wolnego – to ogromna ulga.
Nadal jednak kolejka oczekujących na opiekę zastępczą dla ciężko chorych członków rodziny jest długa. Bez Twojej pomocy nie będziemy w stanie zapewnić profesjonalnej opieki wszystkim potrzebującym.
O opiece hospicyjnej opowiada Dr. Paweł Grabowski. Człowiek pełen oddania do pomocy osobom umierającym i ciężko chorym, założył wiejskie hospicjum na Podlasiu. Nieustannie walczy o zmianę systemu opieki hospicyjnej na lepsze, nie zgadza się z niesprawiedliwością i często bezdusznością systemu. Odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi przez Prezydenta RP, nagrodą Totus Tuus oraz Odznaką Honorową Rzecznika Praw Obywatelskich.
Fundacja Hospicjum Proroka Eliasza, założona w 2009 roku przez dr. Pawła Grabowskiego, pomaga osobom nieuleczalnie chorym, szczególnie na terenach wiejskich. Jej misją jest zapewnienie godnej opieki pacjentom u kresu życia tam, gdzie dostęp do usług medycznych jest ograniczony.
Od początku działa jako hospicjum domowe, a w 2022 roku – dzięki wsparciu darczyńców – otwarto także hospicjum stacjonarne, oferujące całodobową profesjonalną opiekę medyczną. Fundacja prowadzi również działania edukacyjne i wyznacza nowe standardy opieki paliatywnej w Polsce, promując lepszy dostęp do pomocy dla osób starczych i przewlekle chorych.
Fundacja Hospicjum Proroka Eliasza
Makówka 81, 17-210 Narew
KRS: 0000 328837, REGON: 141854632, NIP: 7010189793
Adres:
Fundacja Hospicjum Proroka Eliasza
Makówka 81
17-210 Narew
Tytuł wpłaty: Darowizna Eliasz 200
Nr konta: 81 1050 1953 1000 0090 3150 6141
Fundacja Hospicjum Proroka Eliasza Makówka 81 17-210 Narew Tytuł wpłaty: Darowizna Eliasz 200 Nr konta: 81 1050 1953 1000 0090 3150 6141